Jan "Myslnik" Herman

Archiwum artykułów

2011-11-22 07:53

Struktura, reprezentacja, korporacja

  Nie ma takiego mieszkańca Polski, który choć raz w życiu nie zastanawiał się, skąd naprawdę biorą się ONI, w jaki sposób stali się dysponentami NASZYCH pełnomocnictw i na jakiej podstawie sprawują swoją Władzę.   W Polsce to pytanie jest o tyle ważne, że w naturze naszej leży...
2011-11-21 15:16

Dotrwalniki i mobilizatory

Rozgorzały dyskusje w gronie najbliższych znajomych. Moja pierwsza profesja – to „matematyzujące” modele gospodarcze. Szukamy w budżecie, w expose, w Strategii Rozwoju Kraju, we wszystkim, co rządowe – takich momentów, które pozwolą ruszyć Przedsiębiorczości, tym samym zwiększyć podatkowe wpływy...
2011-11-20 13:12

Więcierz zwykły, więcierz mętny

Doprawdy naiwni są wszyscy, którym się zdaje, że jeśli tylko żyć będą cnotliwie, porządnie i gospodarnie – resztę załatwią za nich urzędy i organy oraz służby, bo „oni już tam dobrze wiedzą co i jak”.   Państwo ma to do siebie, że żyje z tego, co odda mu obywatel. Dobrowolnie albo na...
2011-11-20 09:27

Pieprzowy terroryzm

Świat obiegają właśnie zdjęcia z sytuacji w jakimś amerykańskim campusie uniwersyteckim: w poprzek alejki w rządku równo siedzą studenci protestujący w jakiejś sprawie, w liczbie 20-30 osób. Kilkanaście metrów od nich w luźnym szyku policjanci w wersji transformers. Wokół mnóstwo...
2011-11-19 09:16

YUMADLO (czytaj: jumadło)

Po zastanowieniu się nad tym, co nam 18-go listopada ustami Donalda ogłosiła polityczna kamaryla kontrolująca nasz Kraj, odważę się wypunktować jak poniżej:   1.      Ktokolwiek i kiedykolwiek zarządzał Krajem i Ludnością w sposób doprowadzający nas...
2011-11-18 08:59

Pomogę Premierowi. Poemat o zgubie

To już ostatnie chwile, kiedy Pan Premier szlifuje swoje expose, w którym ogłosi oficjalnie swoją linię wyłożenia Ludowi (oraz dyplomacji świata) i usprawiedliwienia dramatów, jakie nas czekają.   Głupi nie jest: co prawda sam nie czyta raportów takich jak „Polska 2011....
2011-11-17 07:41

Chodzony, łażony, gęsi – czyli Polonez

Ktoś dowcipny zajął się funkcjonalną analizą ludzkiego chodu. Otóż chód – powiada ów światły mędrzec – polega na tym, że najpierw wychylamy swoje ciało do przodu, a następnie, aby zapobiec upadkowi, podstawiamy jedną z nóg i w ten sposób, wykonując tzw. „krok”, utrzymujemy się w równowadze....
2011-11-16 08:26

Pozycjonowanie polityczne

Dwukrotny premier XIX-wiecznego imperium brytyjskiego, Benjamin Disraeli, raczył ponoć zauważyć kiedyś: “świat jest rządzony przez całkiem inne osoby, niż się to wydaje i tylko ci, którzy potrafią zajrzeć za kulisy wiedzą kto to jest“. Powiedział to premier rządu najpotężniejszego wówczas...
2011-11-15 20:13

Teatrzyk i obowiązek. O czym się mówi we foyer

  Niczym stary belfer próbuję w różnych rozmowach wytłumaczyć, co ma piernik do wiatraka, czyli dlaczego to, co się dzieje na scenie politycznej (w nawie publicznej) – dotyczy nas bezpośrednio i cieleśnie, nie możemy zatem sobie powiedzieć „nas polityka nie...
2011-11-15 14:49

Patriotyzm. Po co na nowo redagować?

Bez wpojonego w serce i duszę, bez „wkulturowanego” patriotyzmu – obok innych cnót – to jak bez ręki i bez nogi. Bez głowy nawet.   Patriotyzm – to pożądanie świetności, dostatniości, wielkości i chwały dla Matecznika, Ojczyzny. I wszystkiego, co mateczne i ojczyźniane. Bo to nasza...

Wyszukiwanie

Kontakty

Pasje-moje